Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tetunio
Zbieraj pokemony, bo jeszcze nie masz!!!
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 15:45, 27 Gru 2005 Temat postu: Kawały |
|
Mąż przychodzi do domui mowi :
-Kochanie, trafilem 6 w dużym lotku.
Patrzy na żone , ale zona sie nie cieszy.
-Kochanie,co sie stało ,że sie nie cieszysz ??-mowi mąż
-Zmarla mi matka(dla głupich teściowa meża)-odpowiada zona
na to mąż: KUMULACJA!!!!!!! :mrgreen:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hatman
Moderator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: tc_base, RTCW:ET
|
Wysłany: Wto 15:53, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
dobre! :) masz jeszcze jakies? jak tak to pisz tutaj, ale w jednym temacie, ok? bo potem sie troche za bardzo rozrasta temat i trudno cos znalesc. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kid_A
Mistrz pokemon!!
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Młoszowa
|
Wysłany: Śro 22:38, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
polska reprezentacja piłki nożnej w mistrzostwach świata jest jak genitalia...
dlaczego??
bo zawsze biorą udział ale nigdy nie wchodzą :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
systemix
Zbieraj dalej, dobrze ci idzie!!
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 12:37, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
Idzie Adam z Ewą w raju i nagle Ewa pyta:
-Adasiu kochasz mnie?
a Adam na to:
-A kogo kur.. mam kochać?!?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
systemix
Zbieraj dalej, dobrze ci idzie!!
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 12:37, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
Maly Jasio pyta nauczycielke:
- Plose pani, cy dzieci moga miec dzieci ?
Nauczycielka odpowiada mu:
- Alez Jasio, co ty mowisz ?! To zupelnie niemozliwe !
Grzes odwraca glowe do Oli i mowi:
- No i cego sie bois, glupia...
Trwa egzamin na studia prawnicze. Przewodniczacy komisjiegzaminacyjnej zadaje pierwsze pytanie kandydatowi:
- Dlaczego chce pan zostac prawnikiem?
- Tato, nie wyglupiaj sie...
Policjant wrocil pozno do domu i zastal zone sama w lozku, posciel rozmemlana, a zona jakos dziwnie rozochocona.
- Twój kochanek tu byl? Gdzie sie schowal? Pod lózkiem? - pyta i zaglada pod lozko. - Pod lozkiem go nie ma. W kuchni? - i zaglada do kuchni. - W kuchni go nie ma. W szafie? Z szafy wychyla sie reka z banknotem 200 zl. Policjant dyskretnym ruchem oglada sie i bierze banknot. - W szafie tez go nie ma. To gdzie sie schowal?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
systemix
Zbieraj dalej, dobrze ci idzie!!
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 14:28, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
Letnik skarzy sie gospodarzowi:
- Nie mozna nawet zjesc obiadu... Tyle much tu lata.
- Niech sie pan nie martwi, one tu lataja tylko w porze obiadu. Reszte czasu spedzaja na gnoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
systemix
Zbieraj dalej, dobrze ci idzie!!
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 14:33, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
Przychodzi zajaczek do lisicy.
- Lisico chcesz zarobic 100$ ?
- Chce.
- To daj mi calusa.
Lisica mysli "lisa nie ma w domu a 100$ piechota nie chodzi".
Dala wiec zajacowi calusa.
A zajac:
- Chcesz zarobic jeszcze 100$ ?
- Chce.
- To sie rozbierz.
Lisica sie rozebrala. A zajac:
- A jeszcze 100$ to chcesz?
- Chce.
- No to chodz wykrecimy numerek!
No i wykrecili taki numer ze az zajac sie spocil. Gdy skonczyli zajac sie ubral
i poszedl do domu. Po jakims czasie do domu lisicy wpada jej maz i pyta:
- Byl zajac?
- No bybybybyl - mowi lisica przerazona.
- A oddal 300$ ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
systemix
Zbieraj dalej, dobrze ci idzie!!
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 14:34, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
Pewnien chlop kupil konia, ale byl on (ten kon) tak smutny, ze az zal
bylo go (tego konia :-) ) wyprowadzac do prac polowych. Chlop obiecal wiec
nagrode dla tego, kto rozweseli konia. Wielu probowalo, lecz kon pozostawal
smutny. Pewnego dnia zglosil sie niepozorny facet i obiecal rozsmieszyc
konia. Zamknal sie z nim w stajni, a gdy wyszedl, kon tarzal sie ze
smiechu. Chlop zadowolony wyplacil nagrode i facet sobie poszedl...
Ale okazalo sie, ze kon wesoly jest jeszcze gorszy od smutnego.
Oglosil wiec chlop, ze da nagrode temu, kto uspokoi konia. Wielu
bezskutecznie probowalo, az zglosil sie facet, ktory wczesniej konia
rozsmieszyl. Zamknal sie z koniem w stajni, a gdy wychodzil, kon byl
smutny jak kiedys.
- Jak pan tego dokonal - pyta chlop wyplacajac nagrode.
- Za pierwszym razem powiedzialem, ze mam wiekszy interes niz on.
- A za drugim?
- Pokazalem mu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
systemix
Zbieraj dalej, dobrze ci idzie!!
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 14:34, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
Maliniak zawsze przechwalal sie kumplom z pracy jaki
to z niego swiatowy czlowiek. Popisywal sie ze zna
roznych slawnych ludzi. Nikt mu oczywiscie nie wierzyl,
ale pewnego razu przyjechal do ich zakladu Walesa.
Idzie przez teren fabryki, az tu nagle zobaczyl
Maliniaka. Zamachal do niego, wysciskali sie,
wycalowali. Potem zamkneli sie w pokoju i obalili pare
piw. Chlopakow troche to zbilo z tropu, ale dalej nie
wierza we wszystko co gada Maliniak.
Pewnego razu, do polski przyjechal Clinton. Wszyscy
stoja na ulicy, machaja choragiewkami. Jedzie samochod
Clintona i nagle zatrzymuje sie. Wysiada Bill i Hillary,
podchodza do Maliniaka, sciskaja sie jak starzy
znajomi, wspominja jakis stare dzieje, w koncu
zapraszaja go do limuzyny i odjezdzaja na bankiet. No
to juz zupelnie przylamalo kumpli Maliniaka, ale dalej
nie do konca mu wierza.
Az pewnego razu pojechali wszyscy z wycieczka do
Rzymu, zobaczy papieza, Stoja na placu Swietego Piotra
i nagle Maliniak mowi.
- Ciagle mi nie wierzycie, to ja wam pokaze. Za chwile
wyjde razem z papiezem na balkon, blogoslawi tlum na
placu.
- Eeee, zalewasz Maliniak
- No to zobaczycie..
I faktycznie poszedl gdzies, a za chwile patrza, a na
balkonie pojawia sie papiez i Maliniak. To juz calkiem
ich zgasilo, stoja i nic nie mowia. W pewnej chwili
podchodzi do nich wycieczka arabow i przewodnik pyta
lamana angielszczyzna:
- Excuse me, panowie, czy moglybyszcie nam powiedzecz,
czo to za faczet w bialym kitlu sztoi na balkonie z
Maliniakiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
systemix
Zbieraj dalej, dobrze ci idzie!!
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 14:35, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
Co to jest : Czarne, tluste i pod jajami ?
- PATELNIA!
Studentka zdawala egzamin na AM u Poznaniu z ukladu kostnego. Pan
podal jej miednice i poprosil o zidentyfikowanie plci dawnego wlasciciela.
Po namysle dziewczyna mowi:
- To byl mezczyzna.
- A dlaczego Pani tak uwaza?
- Bo tytaj byl kiedys czlonek.
- Oj byl, i to wiele razy.
W ZOO przed wybiegiem dla malp stoi szkolna wycieczka. W pewnym
momencie dwie malpy zaczynaja sie dosc podejrzanie zachowywac.
Dzieci za nic nie daja sie odciagnac od kraty, wiec zdesperowana i
zarumieniona nauczycielka zwraca sie do przechodzacego dozorcy:
- Niech pan cos zrobi z tymi malpami tu sa dzieci, moze by im tak
dac kawalek biszkopta!?!
Na to dozorca:
- A pani za kawalek biszkopta by przestala?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
systemix
Zbieraj dalej, dobrze ci idzie!!
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 14:35, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
Nauczyciel pyta dzieci, co to jest rarytas. Padaja odpowiedzi:
- Banany...
- Pomarancze...
- Bulka z maslem i szynka...
Kiedy przychodzi kolej na Jasia, ten mowi:
- Tyleczek szesnastoletniej dziewczyny.
Nauczyciel sie zdenerwowal:
- Jutro masz przyjsc z ojcem!
Na drugi dzien Kazio przyszedl bez ojca i usiadl w ostatniej
lawce.
- Dlaczego ojciec nie przyszedl i czemu siedzisz w ostatniej
lawce? - pyta nauczyciel.
- Bo tato powiedzial, ze jak dla pana tylek szesnastoletniej
dziewczyny nie jest rarytasem, to jest pan pedal i mam sie od
pana trzymac z daleka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
systemix
Zbieraj dalej, dobrze ci idzie!!
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 14:36, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
Z czego zyjecie? - pyta policjant jakiegos podejrzanego typka.
- Z zakladow!
- Co to znaczy "z zakladow"?
- Normalnie. Zakladam sie z kims o wygrywam.
- Zawsze?
- Zawsze!
- No to zalozmy sie. Chcialbym sie przekonac, czy mowicie prawde.
- Moge sie zalozyc, ze mam na dupie swastyke.
- Nie wierze - stwierdza policjant.
- Zalozmy sie o dyche!
- W porzadku.
Poszli do jakiegos kata. Mezczyzna sciagnal spodnie, wypial
tylek, a policjant nachylil sie nad nim i uwaznie go oglada.
Wreszcie z triumfem wola.
- Wygralem! Nie masz zadnej swastyki! Nalezy mi sie dycha!
Mezczyzna placi, a policjant zadowolony zauwaza:
- No i co sie tak chwaliliscie, ze wygrywacie kazdy zaklad?
- Bo wygralem!
- Jak to?
- Widzi pan wladza tych pieciu kolesiow po drugiej stronie ulicy?
- Widze!
- Wlasnie sie z nimi zalozylem o trzysta tysiecy, ze mi pan
wladza do dupy zajrzy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
systemix
Zbieraj dalej, dobrze ci idzie!!
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 14:36, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
alzenstwo wybralo sie do ZOO. Przed kaltka z dorodnym gorylem
zona mowi:
- Przyjrzyj mu sie! Tak wlasnie powinien wygladac prawdziwy
mezczyzna - te bicepsy, ten dziki wzrok, ta postura...
W tym momencie goryl wyciaga lape, wciaga kobiete do klatki i
wykazuje jednoznaczne zamiary. Zona wola do meza:
- Ratuj mnie! Na co czekasz?
- A powiedz mu teraz, ze cie boli glowa...
Plaża nudystów.
-Strasznie mi się pani podoba!
-Tak,zauważyłam..
Idzie 2 kolesi przez polane.Jeden pyta drugiego:
-Widzisz to drzewo?
-Widze.
-Pod nim pierwszy raz uprawialem sex...
-Wow...
-Nagle zobaczylem, ze nad nami stoi jej matka i sie patrzy na nas...-
-I co powiedziala?
-Meeeeeee.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
systemix
Zbieraj dalej, dobrze ci idzie!!
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 14:37, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
- Panie komendancie - zwracaja sie posterunkowi - nie ma pracy,
mozemy pograc w brydza?
- Jak boisko jest wolne...
Dzwoni jegomosc do akademika:
- Czy mozna z Maryska?
- Z nimi wszystkimi mozna.
Male, biale, okragle i pedzi?
tabletka przeczyszczajaca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
systemix
Zbieraj dalej, dobrze ci idzie!!
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 14:37, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
Przyjechal raz Brezniew do Polski w odwiedziny.Podczas wizyty Gierek
oprowadza goscia po muzeum.Leonid nudzi sie niemilosiernie, bierze w
rece ksiazke ktora okazuje sie rekopis Pana Tadeusza. Czyta zdziwiony
pierwsze strofy inwokacji: "litwo, ojczyzno moja.."Twarz pokrywa mu
grymas zlosci
- Ktory z polakow smial napisac taki tekst o mojej republice?
Zatrwozony Edward mowi cicho:
- To Mickiewicz, ale on juz nie zyje...
Na to na twarzy Leonida pojawia sie usmiech
- I za to cie lubie Edziu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hatman
Moderator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: tc_base, RTCW:ET
|
Wysłany: Nie 18:20, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
Ja pie***le ale żeś nawalił tych postów!
Wiesz, że to jest statesiarstwo? :) Ale tym razem ci daruję, bo żarty są dobre. ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kid_A
Mistrz pokemon!!
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Młoszowa
|
Wysłany: Śro 11:58, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
Z raportu policyjnego:
Dnia 26.05 miałem patrol z XXX XXX.
Na parkingu zauwazylismy grupke mezczyzn kręcących sie kolo samochodów, gdy zapytalismy co tam robia odpowiedzieli nam "spier.....cie stąd !!!" co niezwlocznie uczyniliśmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|